“Wieczór zapada, już noc niedaleko,
już gwiazdy migocą na niebie
Srebrzy się Odra, najmilsza ma rzeka
i płynie z piosenką do ciebieMkną po szynach niebieskie tramwaje
przez wrocławskich ulic sto
Tu przechodnia uśmiechem witają dzieci ,
kwiaty, i każdy dom
Na przystankach nucą słowiki,
dźwięczy śpiewem stary park
Przez Sępolno, Zalesie i Krzyki
niesie melodię wrocławski wiatr…”
Maria Koterbska “Wrocławska piosenka”
Wrocław – miasto mojego dzieciństwa, dojrzewania i miłości.
Zniknęłam na kilka dni, ale jestem jestem… 🙂 już na swoim miejscu – w gabinecie w Krakowie 🙂 .
Byłam w moim Wrocławiu – słonecznym , otwartym , przewiewnym, pełnym wspomnień, historii mniej i bardziej zawiłych 😉 .
Sierpień 2016. Wrocław.
Przejeżdżam autem przez rozgrzane ulice – opuszczam szybę, by poczuć zapach miasta, ogarnąć okiem budynki, place, wieże kościołów; by sprawdzić dawne miejsca i przejścia; by na nowo poczuć w sobie tą radość dzieciństwa, nadzieję dojrzewania i niepokój pierwszych doświadczeń i pierwszych miłości … By na nowo powąchać róże na Placu Solnym, poczuć na własnej skórze wiatr i słońce na wrocławskim Rynku, by wsłuchać się w w oddech i stukot obcasów na zadumanym Ostrowie Tumskim…
Każde miejsce ma swoją historię, każda ławka, Park Szczytnicki, mosty i mosteczki, budki z lodami i cienie wrocławskich arkad – miejsca spotkań, randek, picia schłodzonego wina, lub wędrówek od północy do świtu…basen na Placu Teatralnym, Biblioteka Uniwersytecka, wrocławski pręgierz …
Ok, wróciłam, a właściwie zjechałam do Krakowa, z walichą wypakowaną po brzegi książkami i skryptami, w plecaku z lalką terapeutyczną – ku zaskoczeniu przechodniów i mieszkańców Wrocławia i Krakowa – rzadki widok: drobna blondynka w czerwonej sukience z niemowlęciem dziarsko sterczącym z podróżnej torby na ramieniu…:) .
Wyprawa do Wrocławia nie była przypadkowa… spotkałam tam fantastyczne babeczki, różnych fryzur, długości nóg i wielkości biustów 😉 ; różnych zawodów, i różnych doświadczeń; zatrzymałyśmy ten sierpniowy czas dla siebie 🙂 . Kurs masażu Shantali – pokazał nam jak wielką siłę i moc ma dotyk, przypomniał ile możemy dać, ile zbudować, ile dobrego zainspirować przez bliskość i kontakt: skóra do skóry, oddech do oddechu i ruch do ruchu…
Masaż Shantala … dla niemowląt i małych dzieci ( w tym tych szczególnie potrzebujących wsparcia i bliskości: w inkubatorach) , dla osób dorosłych i dla kobiet w ciąży – to Wam przywiozłam do Krakowa.
Na spotkania indywidualne, na pokaz masażu, na naukę i na wspólne rozmowy o bliskości, budowaniu więzi i zdrowej stymulacji naszych dzieci… do mojego słonecznego miejsca na ziemi Gabinetu “Licencji na Zdrowie” w Krakowie wszystkich zapraszam 🙂 …
z pozdrowieniami, Wasza m
p.s.1. załączam szczególne pozdrowienia i podziękowania dla Ilony Brzozowskiej – Misiewicz – naszej instruktorki i nauczycielki: za spokój, odwagę, zaufanie; stymulowanie nas do myślenia, wzajemnego dzielenia się wiedzą; stworzenia atmosfery szacunku, bezpieczeństwa i komfortu.
p.s. 2. pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn – po prostu: dziękuję – za śmiech, doświadczenie, dotyk, wyrozumiałość, naukę… i dobrą wspólną zabawę 🙂 . Do zobaczenia!! ……………………m
Maria Koterbska… i wrocławskie niebieskie tramwaje…