Sercu zawsze bliska: Kora Jackowska. Sobota wakacyjna. Upalna. W sumie robocza – dzisiaj chłopcy wracali z gór. Dom w tobołkach, torbach, porozstawianych butach. Taras w praniu. I tak w pośpiechu, w biegu, pośród codziennych domowych obowiązkach, myślałam dzisiaj o Korze Jackowskiej. Odeszła, zostawiła nas. Kora – to moja młodość, świeżość, bunt i gwałtowne dojrzewanie. To …
Tag: Kora
9 lat minęło jak jeden dzień…;)
“Nic dwa razy się nie zdarza I dlatego z tej przyczyny Zrodziliśmy się bez wprawy I pomrzemy bez rutyny Choćbyśmy uczniami byli Najtęmpszymi w szkole świata Nie będziemy repetować Żadnej zimy ani lata Żaden dzień się nie powtórzy Nie ma dwóch podobnych nocy Dwóch tych samych pocałunków Dwóch tych samych spojrzeń w oczy nie, nie, …