“…Na tapczanie siedzi leń,
Nic nie robi cały dzień.
“O, wypraszam to sobie!
Jak to? Ja nic nie robię?
A kto siedzi na tapczanie?
A kto zjadł pierwsze śniadanie?
A kto dzisiaj pluł i łapał?
A kto się w głowę podrapał?
A kto dziś zgubił kalosze?
O – o! Proszę!”
Na tapczanie siedzi leń,
Nic nie robi cały dzień….”
Jan Brzechwa “Leń”
Wyprawka – gorączka “dziewięciu miesięcy”…
Kto z nas nie pamięta szału i gorączki przygotowań zakupowych przed narodzinami naszego dziecka?… Dziesiątki kolorowych magazynów i poradników zachęcało nas do wcześniejszych przemyślanych zakupów dla naszych maleństw… Pamiętam jak z kartką jeździłam do sklepów z dziecięcymi zabawkami, odzieżą, wanienkami i wózkami….Krążyłam między labiryntem półek z laktatorami, smoczkami, pieluszkami, kocykami…i sama nie wiem czym jeszcze 😉 … Oczywiście takie zakupy to wielka frajda i przyjemność 🙂 … wymarzony raj dla przyszłych mamuś i tatusiów…
Dzisiaj jednak chciałam napisać o sprzęcie i akcesoriach, który zakupujemy dla naszych niemowlaków w jak najlepszej wierze, jednak jak się okazuje nieumiejętnie wykorzystany nie zawsze dobrze służy on ich zdrowiu…
Dlaczego leżaczkom dla niemowlaków mówimy NIE?…
Dzisiaj leżaczek w roli głównej: piękny, fantazyjny, kolorowy, profilowany 🙂 … Czasami też automatycznie bujany, z muzyczkami i wymyślnymi pałąkami ze stymulującymi rozwój zabawkami…Najczęściej rodzice stosują leżaczki już od 2 – 3 miesiąca życia dziecka ( chociaż ja sama widziałam w sklepach nawet leżaczki od 0 do 3 miesięcy – !!! ) .
Czy leżaczek jest zdrowy dla naszego dziecka?…
- jak się dobrze przyjrzeć dzieci leżą w leżaczkach krzywo: ciężka głowa opada na boki, występuję więc duże prawdopodobieństwo skrzywienia bocznego kręgosłupa;
- harmonijne zgięcie w stawach biodrowych i kolanowych niemowlaka w leżaczku jest właściwie niemożliwe (!!);
- ciężar ciała dziecka przemieszcza się na odcinek lędźwiowy kręgosłupa;
- leżaczki zaburzają harmonijną grę mięśniową mięśni szyi, tułowia, bioder i nóg oraz naturalne przemieszczenie ciężaru ciała dziecka.
Oczywiście każdy rozumie sytuacje, kiedy świeżo upieczona mama potrzebuje wziąć prysznic czy przygotować posiłek dla rodziny – korzysta więc w takich sytuacjach z zakupionego leżaczka i lokuje w nim swoje maleństwo. Warto jednak wiedzieć, jaki wpływ na zdrowie dziecka, szczególnie na układ mięśniowy i kręgosłup, ma taki leżaczek. Może raczej warto zainwestować w przesuwaną kołyskę lub korzystać z wyjmowanej z wózka szerokiej i długiej gondoli, w której dziecko swobodnie może się ruszać?…
Podobnie sprawa wygląda z fotelikami samochodowymi: powinny być dobrze dopasowane do wieku niemowlęcia i jego wzrostu, a dziecko nie powinno przebywać w nim zbyt długo. Ostatnio coraz częściej widać młode mamy, które na spacerach korzystają z przenośnych fotelików na stelażach zamiast normalnych wózków spacerowych ( z gondolami)…. Zachęcam, więc wszystkich fizjoterapeutów, położne oraz osoby zaangażowane w szkoły rodzenia do częstych rozmów ze swoimi podopiecznymi, tak aby młode mamy miały odpowiednią wiedzę dotyczącą rozwoju ruchowego swoich nowo narodzonych dzieci. Wiedza ma potężną siłę: pozwala nam na świadome decyzje i zdrowe wspomaganie naszych dzieci w naturalnym rozwoju.
Do przemyślanych zakupów młode mamy zachęcam 🙂 .
I na koniec jeszcze brawurowa piosenka z “Akademii Pana Kleksa” oczywiście z tytułowym unieruchomionym “leniem” tyle że na kanapie a nie na leżaczku 🙂 .