“Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.”
Alighieri Dante
Roześmiany i rozświetlony jasnym niebem lipiec. Wakacje i urlopy- do gabinetu wpadają promienie gorącego słońca, zaglądają do okien zielone gałęzie drzew…
A ja w pracy, w gabinecie – z uśmiechem i otwartymi drzwiami wypatruję moich małych pacjentów…:) .
Dzisiaj pytanie ważne: DIAGNOZOWAĆ czy NIE DIAGNOZOWAĆ noworodki i niemowlęta, czy też dać im spokój i poczekać jak będą się rozwijać?….
Przychodzą do gabinetu rodzice, babcie i dziadkowie, przyjaciółki – z dziećmi – na ręku, w wózkach, fotelikach, chustach… A to zobaczyli plakat w przychodni, a to znaleźli ulotkę, a to trafili na ciekawy artykuł na moim blogu, a to usłyszeli od sąsiadki, położnej, czy też zaprzyjaźnionej pani pediatry … W ten sposób do mnie trafiają. Następnie wspólnie pochylamy się nad maluchem – badamy, diagnozujemy, bawimy się – ja nie ukrywam- stale czujnie obserwuję, a to klasnę, ręką przemknę, zadudnię tamburynkiem, nóżki podegnę ;)…
Badanie diagnostyczne noworodków i niemowląt- warto wykonać czy też nie? Dla mnie odpowiedź jest jasna i prosta: koniecznie zbadać i ZDIAGNOZOWAĆ (!!)…
Wczesna diagnostyka fizjoterapeutyczna pozwala:
- wykryć cały szereg schorzeń, wad i deficytów, takich jak: kręcz karku, skoliozy, nieprawidłowości w obrębie stawów biodrowych, wady stóp, zaburzenia motoryczne, jak również zaburzenia wzroku i słuchu;
- wykryć asymetrię ułożeniową;
- wykryć spastykę bądź wiotkość ( nadmierne napięcie mięśni oraz ograniczenie ruchomości w stawach bądź obniżone napięcie mięśni i niemożność unoszenia kończyn górnych i dolnych);
- w przypadku stwierdzenia niepokojących objawów skierować dziecko do neurologa dziecięcego lub/i ortopedy.
Podczas badania fizjoterapeuta sprawdza motorykę spontaniczną niemowlęcia w leżeniu tyłem i przodem oraz zakres ruchomości kończyn w tych pozycjach. I tak na przykład w wieku 3-4 miesięcy w pozycji na brzuchu i na plecach dziecko powinno osiągnąć tzw. “kamienie milowe” w rozwoju niemowlęcia – ważne w rozwoju motorycznym dziecka.
Kamienie milowe w rozwoju niemowlęcia.
Leżenie tyłem – kamień milowy w leżeniu tyłem jest osiągnięty jeśli:
- niemowlę obraca głowę z pozycji pośredniej w obie strony bez współtowarzyszących ruchów kończyn;
- tułów od głowy po miednicę leży symetrycznie na podłożu;
- kręgosłup jest symetrycznie wyprostowany;
- w stawach kulistych: barkowych i biodrowych, występuję rotacja zewnętrzna, odwiedzenie i zgięcie;
- ręce są utrzymywane w linii środkowej przed ciałem;
- stopy znajdują się w pozycji pośredniej;
- gałki oczne poruszają się symetrycznie od środka na prawo i lewo.
Leżenie przodem – kamień milowy w leżeniu przodem został osiągnięty jeśli:
- dziecko unosi głowę i obraca ją symetrycznie w prawo i lewo;
- kręgosłup jest wyprostowany: od kręgosłupa szyjnego do szpary pośladkowej stanowi linię prostą;
- łokcie znajdują się przed linią barków;
- obręcz barkowa i biodra są ustawione równolegle;
- miednica leży na podłożu;
- uda są odwiedzione, a nogi zgięte w stawach kolanowych;
- stopy stykają się podeszwami.
UWAGA!! Badania diagnostyczne obejmują jedenaście testów. W gabinecie sprawdzam ruchomość rąk i nóg w leżeniu przodem i tyłem,aby wykluczyć ewentualne przykurcze. Jeżeli niemowlę osiągnęło obydwa “kamienie milowe” w leżeniach na plecach i na brzuchu, mamy wówczas pewność, że jego rozwój motoryczny sterowany jest automatycznie i przebiega prawidłowo…i jeśli tylko nie będziemy go zakłócać z zewnątrz-np. przy wykorzystywaniu leżaczków czy przez bierne sadzanie malucha- dziecko samo będzie pokonywać kolejne fazy rozwoju ruchowego. Natomiast każda asymetria wzorców ruchowych w leżeniu przodem i tyłem wymaga terapii.
Co warto wiedzieć i na co zwrócić uwagę?
Pierwszy rok życia dziecka ma kluczowe znaczenie w jego rozwoju motorycznym – w każdym miesiącu życia dziecko wykonuje setki i tysiące ruchów, dzięki temu ćwiczy konkretne wzorce ruchowe i stopniowo zdobywa nowe umiejętności ruchowe, które pozwalają mu na pokonywanie kolejnych etapów rozwoju:
- obrót z pleców na bok;
- obrót z pleców na brzuch;
- obrót z brzucha na plecy;
- pełzanie na brzuchu;
- raczkowanie na dłoniach i kolanach;
- siad skośny, siad boczny, stabilny siad prosty;
- pozycja klęczna;
- podciąganie do wstawania;
- wstawanie;
- chód boczny wzdłuż mebli;
- swobodny chód, stabilna pozycja stojąca.
My – rodzice – przede wszystkim powinniśmy dziecku nie przeszkadzać w jego rozwoju motorycznym; raczej należy stworzyć niemowlętom warunki do prawidłowego rozwoju: nie ograniczać ich ruchomości: kłaść na podłodze/macie, najlepiej w ciągu dnia na brzuchu, w nocy na plecach – unikamy kładzenia na boku!! ( układanie niemowląt ) .Unikamy również nowoczesnych “ulepszaczy” takich jak leżaczki, huśtawki – bujaczki, chusty – to wszystko spowalnia rozwój motoryczny dziecka i często jest powodem do terapii: nadmiernego napięcia mięśni kończyn dolnych, zaburzeń ruchomości w stawach biodrowych, koślawości w stawie biodrowym, przykurczem przywodzicieli kończyn dolnych, późniejszego obracania się i raczkowania.
W takim razie: diagnozować czy też nie?…ja już odpowiedziałam na to pytanie :)… teraz Wasza kolej 🙂 ….
z pozdrowieniami, Wasza m