Dzisiaj w Licencji na Zdrowie – prosty i smakowity przepis na lipcowy kalafior by Elizabeth.
Wspominałam Wam, że należę do Dyskusyjnego Klubu Książki, prawda? … A czy wspominałam Wam, że na każdym naszym spotkaniu, na którym omawiamy aktualną pozycję książkową, smakujemy przez nas pieczone ciasta czy też smakowite i fikuśne dania?… Na spotkaniu czerwcowym nasze serca i podniebienia podbił kalafior by Elizabeth – a warto dodać, że smakowany w rozpachnionym ogrodzie, pośród kwitnących, różnokolorowych krzewów i kwiatów 🙂 .
Przepis na sałatkę z kalafiora: kalafior by Elizabeth.
Potrzebne produkty:
- dorodny, zdrowy, soczysty, rosły kalafior
- sól, pieprz biały, 2 ząbki czosnku, kurkuma, cytryna, łyżeczka miodu, łyżka majonezu
Przygotowanie:
smak neutralny – do dużego, rozdrobnionego na cząstki, ugotowanego na chrupko kalafiora, dodać pieprz biały, 2 ząbki roztartego czosnku, dokładnie wymieszać 🙂
smak “na słono” – dodać sól do smaku i wymieszać 🙂
smak “na kwaśno” – dodać sok z cytryny do smaku i wymieszać 🙂 – kalafior powinien być lekko winny
smak “na gorzko” – dodać szczyptę kurkumy i wymieszać 🙂
smak “na słodko” – dodać 1-2 łyżeczki rzadkiego miodu, łyżkę majonezu i wymieszać 🙂
Kalafior – w różnych smakach i kolorach – układamy na półmisku, przyozdabiamy ogrodowymi kwiatami i serwujemy jako dodatek do lekkich mięs, młodych ziemniaczków, letniej fasolki szparagowej – pycha!! palce lizać 😉 .
Z pozdrowieniami i zaproszeniem po zdrowie
i wspólnych spotkań
Wasza