Szachy – podobnie jak miłość – są zaraźliwe bez względu na wiek. Salo Flohr Pamiętam, jak pierwszy raz usiadłam nad szachownicą. Miałam może 10 lat, a były to zajęcia dodatkowe w świetlicy w mojej podstawówce. Byliśmy grupką rozhukanych dzieciaków, która z zainteresowaniem przyglądała się szachownicy, figurom, kolorom. Krótko przedstawiono nam kto jest kim w …